piątek, 20 stycznia 2012

Odśnieżając foldery

Małym wehikułem czasu przenosimy się do folderu majowego 2011, kiedy słońce na Krakowskim świeciło najpiękniej.
Maj - najkrótszy w nazwie, najbogatszy we wrażenia.
A czasami chodzi tylko o to, żeby się przejść Krakowskim, czyli chodzący minimalizm.


              Warszawa
                 uzbrojona w osiem i pół nogi


                    
                   Klapnij Pan - na dziedzińcu ASP



                     Z cyklu "Pytania Retoryczne"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz